Restaurację Biały Kruk w Starogardzie Gdańskim miałem okazję odwiedzić przy okazji służbowej wizyty w tym mieście. Lokal mieści się w podziemiach willi, ma bardzo eleganckie i przytulne wnętrze, urządzone w klasycznym stylu. Zapewne wystrój wynika z przeznaczenia tego lokalu: organizowanie wszelkiego rodzaju imprez rodzinnych. Właścicielom udało się jednak uniknąć typowego w takich lokalach kiczu i tandety - zamiast tego mamy nienachalną elegancję.
Jedzenie z karty nie jest bardzo urozmaicone. Tym bardziej zastanowił czas oczekiwania na zamówione potrawy: 10 osób czekało na jedzenie ponad 45 minut. Zamówione potrawy udało się podać (prawie) w jednym czasie, z drobnym wyjątkiem: kiedy ja w końcu otrzymałem swoje danie, osoby które dostały jedzenie jako pierwsze już je kończyły. Jest to niedopuszczalne w restauracji.
Zamówiłem pierś z kurczaka faszerowaną suszonymi pomidorami w sosie z gorgonzoli z opiekanymi ziemniakami. Mięso smakowało i miało zapach chłodzonego przez kilka dni.Nie śmierdziało bynajmniej, ale nie smakowało jak świeże. Jałowe w smaku: nie wyczułem w nim zarówno soli jak tez i żadnych ziół czy też przypraw. Ser w sosie również nie miał nić wspólnego z pleśniową gorgonzolą. Szkoda, bo pomysł dosyć ciekawy.
Ze względu na długie oczekiwanie otrzymałem jako rekompensatę ciasto czekoladowe. Pyszne ciasto. Szkoda tylko, że podane już bezpośrednio przed podaniem dania głównego i szkoda, że z marnej jakości bitą śmietaną w aerozolu, która natychmiast zaczęła się rozpływać na talerzu. Tym niemniej miły gest ze strony restauracji.
Ogólnie jednak nie polecam.
Jedzenie z karty nie jest bardzo urozmaicone. Tym bardziej zastanowił czas oczekiwania na zamówione potrawy: 10 osób czekało na jedzenie ponad 45 minut. Zamówione potrawy udało się podać (prawie) w jednym czasie, z drobnym wyjątkiem: kiedy ja w końcu otrzymałem swoje danie, osoby które dostały jedzenie jako pierwsze już je kończyły. Jest to niedopuszczalne w restauracji.
Zamówiłem pierś z kurczaka faszerowaną suszonymi pomidorami w sosie z gorgonzoli z opiekanymi ziemniakami. Mięso smakowało i miało zapach chłodzonego przez kilka dni.Nie śmierdziało bynajmniej, ale nie smakowało jak świeże. Jałowe w smaku: nie wyczułem w nim zarówno soli jak tez i żadnych ziół czy też przypraw. Ser w sosie również nie miał nić wspólnego z pleśniową gorgonzolą. Szkoda, bo pomysł dosyć ciekawy.
Ze względu na długie oczekiwanie otrzymałem jako rekompensatę ciasto czekoladowe. Pyszne ciasto. Szkoda tylko, że podane już bezpośrednio przed podaniem dania głównego i szkoda, że z marnej jakości bitą śmietaną w aerozolu, która natychmiast zaczęła się rozpływać na talerzu. Tym niemniej miły gest ze strony restauracji.
Ogólnie jednak nie polecam.
Adres lokalu: Zachodnia 3 Starogard Gdański, tel.: 606 759 877
Data publikacji: listopad 2013